Hej!
Bardzo przepraszam za brak posta w tym tygodniu, ale nie miałam czasu, a jak go miałam to mogłam wtedy korzystać z laptopa. Na szczęście już mogę pisać, ponieważ zaczęły mi się ferie! Dwa tygodnie wolnego, nawet nie wiecie jak bardzo się cieszę. Szczególnie przez ostatnie dwa dni w szkole. Nie będę o tym opowiadać. Mogę aby powiedzieć, że bycie dziewczyną jest bardzo niesprawiedliwe. A teraz zapraszam do czytania!
Autor: Lissa Price
Tytuł: "Ender"
Tytuł oryginału: "Enders"
Cykl: Starter
Tom: 2
Wydawnictwo: Albatros
Data wydania w Polsce: 9 września 2015
Data wydania oryginału: 7 stycznia 2014
Ilość Stron: 400
Cóż mogę powiedzieć? Okładka jest genialna. Co prawda tamta była lepsza, ale ta też. Jeśli czytaliście tę książkę, wiecie, że pasuje do treści i tego co się tam wydarzyło. Jak w poprzedniej - jest wiele elementów wypukłych, które nadają charakteru okładce. Czas na porównanie okładek. Nie wiem jaki jest oryginał. ale znalazłam całą masę, więc nie będę porównywać, aby pokażę Wam jakie udało mi się znaleźć.
"Kontynuacja powieści Starter.
Los Angeles po wojnie bakteriologicznej, którą przeżyli dzięki szczepieniom jedynie Enderzy, ludzie w wieku od kilkudziesięciu do nawet dwustu lat, oraz Starterzy, czyli dzieci i młodzież. Dla Midlerów, czyli średniej generacji, bardziej odpornej, zabrakło szczepionki.
Callie, dawniej bezdomna, mieszka teraz z Tylerem i Michaelem w okazałej rezydencji zapisanej jej przez bogatą renterkę Helenę. Pomimo zburzenia i zdelegalizowania przez rząd banku ciał, nosiciele chipów, w tym Callie, są tropieni i porywani przez nieznanych prześladowców, zainteresowanych dokonywaniem na nich eksperymentów. Callie długo unika uprowadzenia, w końcu jednak i ona zostaje uwięziona przez rządowego agenta, który poddaje ją i jej przyjaciela brutalnym testom. Po wydostaniu się z więzienia jadą na pustynię, do nowej siedziby Brockmana. Callie ma nadzieję odnaleźć tam swojego ojca i uwięzionych przyjaciół. Zdemaskowanie Brockmana okazuje się trudniejsze niż się spodziewała…"
Obiecuję, zrobię wszystko, aby nie spojlerować.
Fabuła
Od razu kiedy skończyłam pierwszą część musiałam wziąć się za drugą. Troszeczkę się obawiałam, że autorka może sięgnąć do stereotypów i zamiast zrobić coś ciekawego sięgnie po miłość, a z książki fantasy stanie się romansem. Na szczęście niepotrzebnie. Oczywiście jest tam taki wątek, ale na tyle delikatny, spójny, że wcale nie przeszkadza.
Czytając tę książkę jest wiele sytuacji kiedy nie możemy pominąć akapitu, bo nie będziemy wiedzieć co się dzieje w kolejnym. To cudowne. Jest w niej tyle akcji, a sekrety które wychodzą na jaw, rozwalają system. Czasami to co tam się dzieje przerasta wszelkie oczekiwania.
Jestem bardzo ciekawa skąd Lissa Price wzięła pomysł na tę powieść, ponieważ jest tak nietypowa, zagmatwana i spójna, że się w głowie nie mieści. Fabuła jest bardzo interesująca, gwarantuję, że nie będziecie mogli się od niej oderwać.
To co się dzieje w końcówce, po prostu nie mogę w to uwierzyć.
11/11
Styl pisania
Lissa Price jest moją ulubioną autorką. Nie robi dużo bezsensownych, nudnych opisów, dialogi też są wyważone. A to w jaki sposób chce nam przekazać tę historię jest doskonały. To się nie zmieniło. Jeżeli dało się ją jeszcze bardziej polubić - zrobiłam to. Jeśli chcecie przeczytać więcej co myślę na temat jej stylu pisania odsyłam do recenzji "Starter'a".
11/11
Bohaterowie
Co tu się działo, ja po prostu nie mam słów. Bohaterowie są idealni, bardzo mi się podoba, że Callie nie jest pustą idiotką, która działa po swojemu bez względu na grupę, informuje ich o wszystkim co się działo w jej głowie, a dokładniej z jej chip'em.
Nienawidzę autorki za to co zrobiła Hayden'owi, ale jednocześnie ją za to kocham.
Trochę irytowała mnie postać dziewczyny, której imienia nie mogę zdradzić, ze względu na zbyt duży spojler. Jeśli chcecie jakąś podpowiedź to: ta dziewczyna przyniosła Callie shake'a truskawkowego. Była bezmyślna i działała egoistycznie. Jednak, nie wiem dlaczego, nie mogę odjąć za to punktu, chyba po prostu brakowało takiej osoby, jakby była kropką nad "i".
11/11
Ocena ogólna
Jeżeli ktoś pomyśli, że idealizuję tę książkę to pewnie dlatego, że jej nie czytał. Jest dopracowana na ostatni guzik, a każde słowo jest przemyślane. Jeśli będę miała możliwość to do niej wrócę.
Sądzę, że można zrobić trzecią część, ale to pewnie wiązałoby się z kolejnymi, a ja jestem na tak. Mam nadzieję, że autorka także.
Teraz radzę ruszyć swoje tyłki do księgarni, kupić i przeczytać. Jestem niemalże pewna, że się spodoba.
11/11
Zapomniałabym, baaardzo, baaardzo dziękuję Emilka
Ulubione cytaty:
Nikomu nie ufaj, tylko sobie.
Po dłuższym milczeniu dodał:
A i sobie też nie zawsze.
Po dłuższym milczeniu dodał:
A i sobie też nie zawsze.
Tak bardzo chciałabym przeczytać te książki! Niestety zdobycie egzemplarzu w bibliotece graniczy z cudem :( :(
OdpowiedzUsuńJa nawet nie wiem czy w mojej bibliotece jest... A Tobie radzę na nią polować, bo warto. Na księgarniach internetowych ceny wahają się od 23zł - 27zł. Warto kupić własny egzemplarz, jeśli nie będzie w bibliotece.
UsuńDziękuję za radę. :)
OdpowiedzUsuńJaką radę? Nie ma za co :)
UsuńFajnie, że ci się podobała, bo chyba mamy podobny gust :) Muszę jak najszybciej przeczytać "Starter". I ta okładka tak ... hipnotyzuje:P
OdpowiedzUsuńPodobno nie można oceniać książki po okładce, ale tutaj wszystko jest perfekcyjne. Daj znać jak przeczytasz, już nie mogę się doczekać. :)
UsuńPozdrawiam,
Natalia