Hej!
Jako, że średnio czuję ten świąteczny klimat - mimo masy pierników, które ostatnio robiłam oraz wigilii - postanowiłam napisać o kilku moich ulubionych filmach świątecznych, które zawsze oglądam. Pomijam tutaj Kevina, bo to oczywista oczywistość - jak barszcz z uszkami - a zresztą leciał wczoraj na Polsacie. Dlatego jeśli Wy też nie czujecie tego klimatu radzę obejrzeć te filmy na 99% pomogą.
Tytuł: Dwanaście choinek
Tytuł oryginału: Twelve trees of christmas
Rok produkcji: 2014
Opis:"Cheri walczy o przetrwanie biblioteki, w której pracuje, organizując świąteczny konkurs na najpiękniej ubraną choinkę."
Komentarz: Ten film obejrzałam po raz pierwszy rok temu i jestem zakochana. Mimo, że jest oczywisty, jak większość takich filmów, jest bardzo uroczy i przyjemnie się go ogląda. Po prostu bije od niego ciepło, którego potrzeba podczas takiego okresu.
Tytuł: Listy do M.
Rok produkcji: 2011
Opis:"Pięć kobiet i pięciu mężczyzn odkrywa miłość w czasie świąt Bożego Narodzenia."
Komentarz: Uwielbiam ten film! Zawsze go oglądamy i dużo się przy nim śmiejemy. To chyba jeden z najzabawniejszych świątecznych filmów jakie miałam okazję obejrzeć.
Tytuł: Cud na 34. ulicy
Tytuł oryginału: Miracle of 34 th street
Rok produkcji: 1994
Opis:"Święta Bożego Narodzenia. Dorey Walker jest kierowniczką w sklepie i desperacko szuka nowego św. Mikołaja. W wyniku zbiegu okoliczności angażuje poznanego Krisa Kringle, który utrzymuje, że jest prawdziwym św. Mikołajem. Ale Doris i jej sześcioletnia córka Susan nie wierzą, że on naprawdę istnieje. Wkrótce Kris ląduje w sądzie, gdzie toczy się sprawa, czy jest on prawdziwy..."
Komentarz: To mój ulubiony świąteczny film! Uwielbiam go za klimat i tę magię. Zawsze jak myślę o świętach ten film przychodzi mi pierwszy do głowy. Będę go polecać każdemu, bo u mnie w domu to już tradycja, że leci ten film.
Tytuł: Świąteczna gorączka
Tytuł oryginału: Jingle all the way
Rok produkcji: 1996
Opis:"Zapracowany biznesmen, na chwilę przed Wigilią, stara się dokonać rzeczy niemożliwej - zdobyć Turbo-Mana dla swojego syna."
Komentarz: Ten film to również tradycja u mnie w domu. Nie wyobrażam sobie bez niego świąt.
Tytuł: Fred Clous - Brat Świętego Mikołaja
Tytuł oryginału: Fred Clous
Rok produkcji: 2007
Opis:"Fred Claus, zgorzkniały starszy brat Świętego Mikołaja, jest zmuszony przenieść się na Biegun Północny. "
Komentarz: Ten film oglądamy dopiero od 4 lat, ale teraz nie wyobrażam sobie żeby nie obejrzeć choć kawałka, bo jest naprawdę świetny.
Tytuł: Wesołych Świąt
Tytuł oryginału: Deck the Halls
Rok produkcji:2006
Opis:"Steve jak co roku szykuje imponujące świąteczne dekoracje. Tym razem zyskuje godnego siebie rywala, sąsiada Buddy'ego."
Chcę jeszcze dodać, że domu Buddy'ego nie widać z kosmosu, a on stara się to zmienić poprzez dekoracje świąteczne.
Komentarz: Ten film oglądamy od około 2-3 lat, bo tata go polecił i jest cudowny. Trochę zabawny, przez chwilę smutny idealny na święta. Bije od niego ciepło, serio ma w sobie to coś co musi mieć każdy świąteczny film.
Tytuł: Holiday
Tytuł oryginału: The Holiday
Rok produkcji:2006
Opis:"Dwie nieznające się kobiety, aby uciec od problemów, postanawiają na święta zamienić się domami. Iris przeprowadza się do słonecznego Los Angeles, a Amanda wyjeżdża na zaśnieżoną angielską wieś."
Komentarz: To chyba najmniej świąteczny film z tych wszystkich, ale zawsze go oglądam, bo jest fajny i uroczy. Dlatego go Wam polecam.
Które z tych filmów oglądacie? A może lubicie coś innego? Dajcie znać w komentarzu i powiedzcie czy mogę zacząć pisać tu o filmach, czy może wolicie tylko o książkach?
Wesołych Świąt!
Wszystkie uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńMusze w tym roku znaleźć czas na Dwanaście choinek :)
Daj mi znać jak Ci się podobał :)
UsuńNigdy nie widziałam [Cudu...], ale chyba niedługo go sobie włączę. ;)
OdpowiedzUsuńTo konieczne! Nawet po świętach
UsuńOglądałam Holiday i jak dla mnie ten film nie był ani trochę świąteczny, całą winę zwalam na fakt iż jedna bohaterka występuje w ciepłym klimacie i chodzi w krótkim rękawku. Jestem dziwna i dla mnie święta to wielkie zaspy śniegu!
OdpowiedzUsuńhttp://fatalistycznie.blogspot.com/
W sumie racja, ale niektórzy tak mają w święta. Ja sobie nie wyobrażam żeby na święta było ciepło, ale zawsze oglądamy ten film z rodziną, więc musiałam tutaj go dać. :)
UsuńHoliday najbardziej mnie zaciekawił. pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńOglądałam "Listy do M" i "Świąteczną gorączkę". Oba filmy bardzo lubię.
OdpowiedzUsuńOglądałaś drugą część "Listów do M"? Jeśli nie, to gorąco polecam!
O matko, oglądałam wszystkie te filmy i powiem tylko, że kocham ,,Holiday''! To jeden z nielicznych tytułów, które zawsze obowiązkowo oglądam w święta :D
OdpowiedzUsuńhttp://guide-to-the-world-of-books.blogspot.com/
.
OdpowiedzUsuńTakie różne filmy to teraz w domu z pomocą projektora multimedialnego można oglądać. To świetne rozwiązanie. A z wyborem takiego sprzętu też nie ma problemu jak na https://www.oleole.pl/projektory-multimedialne.bhtml przeglądałem. Trzeba patrzeć na parametry i według tego wybrać dla siebie najbardziej odpowiedni.
OdpowiedzUsuń